poniedziałek, 7 listopada 2011

Rumunia: Co znaczy "pchli" w rumuńskiej wersji?

W sobotę byłam na pchlim targu! I to naprawdę był PCHLI targ, a nie te drogie oszukaństwa co u nas bywają! ;) 

W Cluju na zobaczenie targu trzeba liczyć kilka godzin. I można kupić tam WSZYSTKO. Chociaż, tak naprawdę, pięknych staroci, rodzinnych pamiątek i tym podobnych dupereli było mało. Głównie można było kupić stary sprzęt jak radia, gramofony czy komputery, zastawy stołowe, używane ubrania, narty i osprzęt, garażowe przybory, a czasami książki. W sumie to była taka wyprzedaż tego, co ludzie mają w domu. Wrzucam parę zdjęć:








Ciekawostki:
- jak u nas na różnych festynach sprzedają smażone kiełbaski czy karkówki, tak tu sprzedają mici. Są to mielone kotlety w kształcie rulonów, obsmażone i podawane z chlebem oraz musztardą/keczupem. Jest to tanie bo zwykle około 1,5-2 złotych, podobno dobre i sycące, ale jak dla mnie za bardzo śmierdzące mięsem :P Zawsze są po to dzikie kolejki. Sama nie próbowałam skoro nie jadam mięsa, powołuję się na opinie koleżanek ;)



- Cyganie tutaj są bardzo charakterystycznie ubrani. Mężczyźni nie są za bardzo oryginalni, ale kobiety noszą kolorowe, plisowane (!) spódnice w kwiaty oraz  wzorzyste koszule i chusty na głowach. Ubierają się tak zawsze, nawet w środku miasta można spotkać takie stroje. Na targu miałam okazję zrobić zdjęcie, ale nie chciałam być zbyt obcesowa, więc są zrobione ukradkiem. Akurat tego dnia było bardzo zimno, więc panie dodatkowo mają wierzchnie ubrania, ale można zobaczyć choć częściowo, jak to normalnie wygląda.

Na początek babcia z wnusiem:



- dziś wracałam śmiesznym autobusem (tak, tak, w końcu się zaprzyjaźniam z komunikacją miejską, zwłaszcza, że jest coraz zimniej i nie chce mi się iść wieczorami 45 minut w mrozie…). Z zewnątrz wyglądał normalnie, ale w środku miał drewniane, białe krzesełka :D Nie przyzwyczajona do tego jestem, bo normalnie są takie plastikowe z materiałowym obiciem ;)
(zdjęcie bardzo słabe bo telefonem robione, a do tego nieźle trzęsło).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz